Jonathan de Guzman zabrał głos w sprawie swojej sytuacji po zmianie trenera w Villarrealu. Kanadyjczyk z holenderskim paszportem uważa, że przechodzi właśnie trudne chwile.
25-letni de Guzman po zimowej zmianie trenera nie ma zbyt wielu okazji do gry. Odkąd Juana Garrido zastąpił Jose Molina, były młodzieżowy reprezentant Holandii tylko raz dostał szansę wejścia na plac gry. Także w rozpoczętym przed chwilą meczu Primera Division, w którym Villarreal mierzy się z Saragossą, dla de Guzmana zabrakło miejsca w pierwszym składzie.
– Moja sytuacja nie wygląda najlepiej. Muszę walczyć o więcej szans na grę. Skupiam się na pozycji, którą zajmuje Marcos Senna. On jest piłkarzem, który preferuje bardziej opanowaną grę. Kiedy ja jestem obok Bruno, Villarreal prezentuje się znacznie lepiej w ofensywie. Smutne jest, że mimo to jestem rezerwowym. Ale jest mi tu dobrze, wiem że dużo jeszcze muszę poprawić – stwierdził pomocnik Villarrealu.
Po transferze z Mallorki de Guzman rozpoczął sezon bardzo dobrze, będąc pewnym punktem drużyny. Z czasem tracił zaufanie trenera Garrido, a po jego zwolnieniu nie może już liczyć na regularne występy.