W języku polskim istnieje powiedzenie: "historia lubi się powtarzać". Czy ta złota myśl będzie miała zastosowanie w niemieckim futbolu, przekonamy się na koniec piłkarskiego europejskiego sezonu.
Ostatnim zespołem, który zdobył PUEFA dla niemieckiej piłki, była drużyna FC Schalke 04 Gelserkinchen. Miało to miejsce w sezonie 1996/1997. Ówczesna drużyna z Zagłębia Rury pokonała po rzutach karnych włoskiego giganta Inter Mediolan. W tamtym pamiętnym sezonie rozegrano dwa mecze, o triumfie zadecydowały dopiero rzuty karne na korzyść FC Schalke (w dwumeczu wynik 1:1, 1:0 – pierwszy mecz; 0:1 – drugi mecz). „Niebiescy” mogą dołączyć do Borussii Moenchengladbach,która zdobyła to trofeum dwa razy w sezonach 1974/1975 oraz 1978/1979 i jest najlepszą niemiecką drużyną pod względem liczby triumfów w PUEFA.
Podopieczni Freda Ruttena są na najlepszej drodze wyrównania rekordu Borussii. Ekipa z Gelsenkirchen znalazła się w grupie A tegorocznej edycji PUEFA po odpadnięciu z rywalizacji w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Athletico Madryt (1:0), (0:4) oraz po wyeliminowaniu w 1 rundzie PUEFA Apoelu Nikozja (4:1), (1:1).
Przeciwnikiem FC Schalke (losowane z pierwszego koszyka) jest Paris Saint Germain (dom); w drugiej kolejce Schalke pojedzie do Hiszpanii, aby rozegrać mecz z byłym klubem Euzebiusza Smolarka Racingiem Santander. Trzecia kolejka to mecz z miliarderami z Manchesteru – Manchester City (dom), a na zakończenie rywalizacji grupowej „Niebiescy” udadzą się na boiska holenderskie, aby rozegrać mecz w Eschede z miejscowym FC Twente.
Czy podopieczni Ferda Ruttena podbiją piłkarską Europę, przekonamy się już wkrótce, śledząc poczynania FC Schalke w tym sezonie.
nie Athletico tylko Atletico