Włoski zawodnik przeżywa swój najlepszy okres w karierze. Wiele wskazuje na to, że po wielu pobytach w różnych klubach znalazł swoje miejsce. Petagna jest 23-letnim napastnikiem, więc przed nim jeszcze kilka lat gry na – miejmy nadzieję – wysokim poziomie.
Wychowanek Itali San Marco jeszcze jako junior poczuł smak gry w wielkim zespole. Jednak kilka następnych lat spędził na wypożyczeniach w wielu drużynach. Obecnie stanowi o sile ofensywnej SPAL. Andrea Petagna ma pomóc ekipie z Ferrary w utrzymaniu się w Serie A.
Podbój północnych Włoch
Andrea spędził łącznie trzy lata w Itali i Donatello Calcio – klubach z San Marco i Udine. W wieku czternastu lat przeniósł się do AC Milan. W barwach „Rossonerich” przeszedł przez wszystkie szczeble wiekowe aż do pierwszego zespołu. Na boisku wyróżniał się niemal znakomitymi jak napastnika warunkami fizycznymi – rosły i w miarę zwinny zawodnik odnosił triumfy z mediolańskim klubem w rozgrywkach do lat piętnastu i siedemnastu. W sezonie 2009/2010 „Diabły” pokonały w finale Romę 3:0, a rok później zwyciężyły Empoli 1:0. W finałach tych rozgrywek Andrea Petagna rozegrał kolejno 25 i 65 minut.
Przed sezonem 2011/2012 Petagna został włączony do drużyny Primavery, ale nie mógł liczyć na regularne występy. Zawodnik miał wówczas szesnaście lat i musiał połączyć rolę rezerwowego z graniem w zespole do lat siedemnastu. W Primaverze zaliczył dziesięć spotkań, ale nie zdołał strzelić bramki. W następnej kampanii było już dużo lepiej. Andrea zagrał w 32 spotkaniach i zdobył 15 goli. Milan doszedł do półfinału w Primaverze, oprócz tego zagrał w finale Pucharu Viareggio – młodzieżowych rozgrywkach, w których występują drużyny z całej Europy. Duet Andrea Petagna – Simone Ganz zgromadził aż 33 trafienia na swoim koncie w lidze Primavery.
Pierwsze kroki w dorosłej piłce
Osiągnięcia włoskiego napastnika zostały zauważone przez Massimiliano Allegriego, który umożliwił Petagnie debiut w Serie A. Zawodnik rozegrał 26 minut w meczu przeciwko Hellasowi Verona. „Rossoneri” dysponowali okazałą linią ataku. Mario Balotelli, Alessandro Matri, Robinho, Keisuke Honda – ci piłkarze znajdowali się w szatni Milanu. Petagna jako niedoświadczony, osiemnastoletni zawodnik nie miał szans na regularną grę. Przez to zdecydowano się na wypożyczenie Andrei do Sampdorii. W koszulce „Blucerchiatich” zagrał w pięciu meczach (zaledwie 169 minut) i zaliczył jedną asystę. Jak się okazało, wypożyczenie trwało tylko pięć miesięcy i w styczniu 2014 roku Petagna wrócił do Milanu. Po powrocie na San Siro zagrał jeszcze w trzech meczach. Ta liczba pewnie byłaby większa, gdyby nie kontuzja kolana odniesiona w drugiej połowie sezonu.
Następny sezon zawodnik z Triestu spędził na boiskach Serie B. Najpierw został wypożyczony do Latiny, w której rozegrał trzynaście meczów i zaliczył asystę. Jak na rywalizację w niższej lidze nie wiodło mu się dobrze – nie rozegrał żadnego meczu w pełnym wymiarze, a dziesięć razy nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Drugą połowę sezonu rozegrał w barwach Viceny i miał już lepsze liczby. Petagna zagrał w czternastu spotkaniach, strzelił swoją pierwszą bramkę w dorosłym futbolu i zanotował dwie asysty. Niestety Andrea musiał opuścić trzy mecze z powodu urazu stopy.
Znaczna poprawa formy
Sezon 2015/2016 Petagna zainaugurował jako piłkarz Ascoli. Właśnie w tym klubie po raz pierwszy dał o sobie znać szerszej publice. W pierwszej połowie rozgrywek Serie B zagrał w osiemnastu meczach i strzelił cztery gole. Podczas zimowej przerwy Milan sprzedał napastnika do Atalanty za milion euro. Klub z Bergamo, mając na własność kartę Andrei, zdecydował się go wypożyczyć ponownie do Ascoli. Do swojego dorobku dołożył jeszcze czternaście spotkań i trzy trafienia.
Atalanta chciała sprawdzić Petagnę w swoich szeregach. Praktycznie z miejsca stał się podstawowym piłkarzem „Nerazzurrich” w sezonie 2016/2017. Zagrał w 34 meczach, zdobył cztery gole i zaliczył dziewięć asyst. Andrea stał się nominalnym napastnikiem w formacji 3-4-2-1 zespołu dowodzonego przez Giana Piero Gasperiniego. Włoch wygrał rywalizację w miejsce w składzie ze swoim rodakiem Alberto Paloschim i z Serbem Aleksandarem Pesiciem. Petagna po czasie stwierdził, że nie żałuje odejścia z Milanu:
Nie sądzę, żeby Milan ubolewał z powodu sprzedaży mojej osoby. Ma Baccę, Lapadulę… Kto wie, może kiedyś jeszcze dołączę do „Rossonerich”, ale tymczasem mam nadzieję, że na koniec sezonu będę w tabeli nad nimi. Gdybym tam został, nie poprawiłbym swoich umiejętności. Nie rozwinąłbym się. Podjąłem dobrą decyzję. Jestem bardzo szczęśliwy w Atalancie. Andrea Petagna w rozmowie dla „Corriere dello Sport”
Kolejne zmagania w Serie A
Przed startem ligi Petagna otrzymał groźnego przeciwnika w walce o miejsce w wyjściowej jedenastce. Atalanta kupiła Josipa Ilicicia. Słoweński napastnik dobrze prezentował się w barwach Fiorentiny i został ściągnięty do Bergamo. Proporcje rozegranych meczów rozłożyły się prawie równo – 41 meczów Ilicicia i 39 Petagny. Jednak ogromna różnica była widoczna w innym aspekcie, Słoweniec strzelił piętnaście goli i zdobył dziesięć asyst, a włoski napastnik sześć trafień i dziewięć ostatnich podań. Oprócz tego na pozycji napastnika grali jeszcze Andreas Cornelius i Musa Barrow.
Sytuacja Petagny w Atalancie pogorszyła się po wypożyczeniu Duvana Zapaty z Sampdorii. Tydzień po przyjściu Kolumbijczyka Andrea trafił do SPAL, również tymczasowo, ale z opcją obowiązku wykupu. Przez to dni Włocha w Atalancie są praktycznie policzone. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Petagna odnalazł się w klubie z Ferrary. Obecnie odgrywa w nim kluczową rolę. Trener Leonardo Semplici najczęściej korzysta z formacji z dwoma napastnikami, w zdecydowanej większości w linii ataku występuje duet Andrea Petagna – Mirco Antenucci.
Kariera reprezentacyjna
Regularne występy w sezonie 2016/217 przełożyły się również na mecze reprezentacji Włoch do lat 21. Andrea zagrał w mistrzostwach Europy 2017 zorganizowanych w Polsce i strzelił gola w starciu z Danią. „Squadra Azzurra” dotarła do półfinału, w którym uległa Hiszpanom 1:3. Przed tą imprezą Petagna zdołał zadebiutować w dorosłej reprezentacji. Pod wodzą Giana Piero Ventury Andrea rozegrał 21 minut w towarzyskim spotkaniu z Holandią.
Wizja przyszłości włoskiego napastnika
W obecnym sezonie piłkarz SPAL znajduje się w czołówce klasyfikacji strzelców. Cztery z dziesięciu goli strzelił, będąc w polu bramkowym, pod tym względem jest trzecim zawodnikiem w Serie A. Często szuka sobie miejsca na boisku, przez co jest ósmym napastnikiem w lidze w liczbie fauli. Najbliższą przyszłość Andrei nakreślił nam Giacomo Iacobellis z Tuttomercatoweb:
Petagna bardzo dobrze prezentuje się w obecnym sezonie. Wcześniej miał na koncie łącznie dziewięć bramek w Serie A, teraz już zgromadził dziesięć goli. W SPAL jest na wypożyczeniu z opcją obowiązkowego wykupu i nie wróci do Atalanty. Klub z Bergamo potrzebował zawodnika, który gwarantuje trafienia, i dlatego przyszedł Zapata. Kolumbijczyk na pewno zostanie wykupiony po skończeniu wypożyczenia.
SPAL obecnie walczy o utrzymanie (pięć punktów przewagi nad strefą spadkową). Jednak co może się stać z Andreą w razie ewentualnej degradacji jego klubu? O tym również wspomniał nasz ekspert:
Są dwie opcje – SPAL zostaje w lidze, Petagna nadal będzie grał w tym zespole. Gdy drużyna spadnie do Serie B, Włoch zostanie sprzedany za minimum piętnaście milionów euro. To zniweluje kwotę, za którą został kupiony. Atalanta otrzymała trzy miliony za wypożyczenie, a dwanaście dostanie po transferze definitywnym. Obecnie Torino jest najbardziej zainteresowane ściągnięciem Petagny. Giacomo Iacobellis
Włoski napastnik zaczynał swoją karierę w Milanie, ale nie przebił się do pierwszego zespołu. Wielokrotne wypożyczenia nie dawały możliwości aklimatyzacji, o którą trudno, gdy zmienia się klub co pół sezonu. Odnalazł się w Atalancie, ale jego przygoda w Bergamo nie trwała długo. Czy Andrea Petagna znów pojawi się w czołowych zespołach Serie A? Z pewnością ma na to szansę, ma 23 lata, dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi i jest odpowiednio wyszkolony technicznie.