Cristiano Ronaldo bije kolejne rekordy!


Portugalczyk stał się najlepszym strzelcem mistrzostw Europy w historii

15 czerwca 2021 Cristiano Ronaldo bije kolejne rekordy!
Sportal.co.nz

Cristiano Ronaldo kolejny raz zapisał się na kartach historii złotymi zgłoskami. Poprowadził Portugalię do triumfu nad Węgrami w pierwszym meczu grupy F na mistrzostwach Europy. Portugalczyk zdobył dwie bramki, a dzięki pierwszej, strzelonej z rzutu karnego, stał się najskuteczniejszym piłkarzem w historii tego turnieju, wyprzedzając Michela Platiniego. Cristiano ma na swoim koncie jedenaście trafień, Francuz dziewięć. Turniej wciąż trwa, a kolejne gole CR7 są bardzo prawdopodobne.


Udostępnij na Udostępnij na

Dzięki temu występowi Cristiano Ronaldo stał się także piłkarzem, który zagrał na największej liczbie turniejów o mistrzostwo Europy w historii. Mecz z Węgrami był dla niego początkiem piątego czempionatu o mistrzostwo Starego Kontynentu. Spotkanie Węgrów z Portugalią było także wyjątkowe z powodu oprawy kibicowskiej. Na trybunach stadionu w Budapeszcie zasiadło 61 tysięcy kibiców, którzy z bliska mogli podziwiać historyczne wyczyny portugalskiego gwiazdora. To być może kolejna historyczna chwila symbolizująca powrót do piłkarskiej normalności z pełnymi stadionami.

Euro 2004

Pierwszy wielki turniej dla młodziutkiego portugalskiego talentu, za jaki wówczas uznawany był Cristiano Ronaldo. Wtedy CR7 grał jeszcze z numerem 17, a turniej zaczynał jako piłkarz rezerwowy. Pierwszego gola na Euro, a jednocześnie dla swojego kraju strzelił w przegranym 1:2 grupowym spotkaniu z Grecją. Na boisku ówczesny portugalski talent pojawił się za Simao i mecz dokończył u boku takich gwiazd jak chociażby Luis Figo czy Deco. Swojego pierwszego gola dla Portugalii strzelił w 93. minucie spotkania z jak się później okazało przyszłymi mistrzami Europy. Gol ten nie zmieniał wiele w kontekście wyniku, a jedynie ratował honor. Mecz zakończył się wynikiem 1:2, ale Cristiano na pewno zapamięta go do końca swojego życia.

Drugą bramkę na Euro 2004 Cristiano udało się strzelić w półfinale mistrzostw Europy rozgrywanych w Portugalii. Na swoim, można powiedzieć, macierzystym stadionie, Estadio Jose Alvalade, Cristiano wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie w meczu o finał mistrzostw Europy. Wówczas 19-letni skrzydłowy pokonał Edwina van der Sara strzałem głową po dośrodkowaniu Deco z rzutu rożnego. Tym razem mógł się cieszyć nie tylko z gola, ale i z awansu do finału. Portugalia pokonała Holandię 2:1, ale w finale kolejny raz uległa Grecji 0:1. Pierwsze nieudane podejście CR7 do walki o tytuł najlepszej reprezentacji w Europie.

Euro 2008

Zdecydowanie najgorszy ze wszystkich turniejów o mistrzostwo Europy w wykonaniu Cristiano Ronaldo. Mimo słabego występu nie pozwolił, aby jego nazwisko nie zostało zapisane przy chociażby jednej bramce. Boiska Austrii i Szwajcarii zdecydowanie nie będą dobrze wspominane przez Portugalczyka. Udało mu się jedynie pokonać bramkarza reprezentacji Czech w meczu grupowym z naszym południowym sąsiadem. W 63. minucie płaskim strzałem po ziemi pokonał Petra Cecha po asyście Deco, dając swojej reprezentacji prowadzenie 2:1. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Portugalii 3:1, a cały turniej ekipa Cristiano zakończyła na ćwierćfinale po porażce z Niemcami 2:3.

Euro 2012

Polsko-ukraiński turniej Cristiano wspomina na pewno lepiej niż ten z 2008 roku. To właśnie w tym turnieju udało mu się zanotować pierwszy dublet na Euro. W grupowym spotkaniu z Holandią wpisał się dwukrotnie na listę strzelców. Już jako kapitan reprezentacji poprowadził zespół do zwycięstwa 2:1. Maarten Stekelenburg piłkę z siatki musiał wyjmować po strzałach z 28. i 74. minuty. Portugalia swoją grupę zakończyła na drugim miejscu za Niemcami.

Trzeciego gola na Euro 2012 Cristiano strzelił na Stadionie Narodowym w Warszawie. Polacy pewnie woleliby, żeby to nasza reprezentacja zmierzyła się w ćwierćfinale z kadrą Portugalii, ale tego zaszczytu dostąpili Czesi. Trudne spotkanie dla Portugalczyków znowu rozstrzygnął nie kto inny jak Ronaldo. Portugalska gwiazda w 78. minucie po wrzutce Joao Moutinho strzałem głową pokonała Petra Cecha i dała swojej reprezentacji upragnionego gola na 1:0. Tym samym Portugalia awansowała do półfinału Euro, gdzie przegrała konkurs rzutów karnych z Hiszpanią. Cristiano kolejny raz musiał obejść się smakiem.

Euro 2016 – Cristiano triumfujący

Z pewnością najlepiej wspominany przez Cristiano turniej. Nie może być inaczej. W końcu udało się osiągnąć cel, ale gole portugalskiego gwiazdora kolejny raz wydatnie pomogły jego reprezentacji. Najpierw swój popis dał w meczu grupowym z Węgrami. Cristiano dwukrotnie pokonał broniącego bramki Węgrów Gabora Kiraly’ego. W tym meczu zdobył swoją prawdopodobnie najpiękniejszą bramkę w historii występów na mistrzostwach Europy. Pierwszy gol przeciwko Węgrom strzelony piętą był naprawdę wyjątkowej urody. Drugiego strzelił głową, ustanawiając wynik meczu na 3:3 i zapewniając wyjście z grupy z 3. miejsca za Islandią i Węgrami.

Najważniejszy gol w kadrze? Półfinałowy mecz z Walią na stadionie w Lyonie. 50 minut dominacji Portugalii nieprzypieczętowane golem, aż do strzału głową Cristiano Ronaldo. Wrzutka Raphaela Guerreiro, główka CR7 i bramkarz Walijczyków był bez szans. Portugalia wyszła na prowadzenie 1:0, które chwilę później podwyższył Nani po asyście Cristiano Ronaldo. Portugalia drugi raz awansowała do finału mistrzostw Europy. Lider Portugalczyków drugi raz stanął przed szansą na przypieczętowanie swojej znakomitej reprezentacyjnej kariery. Tym razem jako kapitan tego statku. Na koniec podniósł w górę Puchar Henriego Delaunaya. 8 kilogramów i 60 cm szczęścia, na które Ronaldo pracował całą karierę.

Euro 2020

Turniej dopiero się zaczął, a Cristiano już kolejny raz zapisał się w piłkarskiej historii. Dwa strzelone gole w trudnym meczu z Węgrami były bramkami numer 10 i 11 strzelonymi przez Ronaldo na mistrzostwach Europy. Pierwsza bramka z karnego pozwoliła wyprzedzić wielkiego Michela Platiniego, a druga odskoczyć na dwa trafienia. Patrząc na potencjał reprezentacji Portugalii, jest on tak duży, że nietrudno wyobrazić sobie kolejne gole w wykonaniu Cristiano. Rekord może zostać wyśrubowany jeszcze mocniej i trudno będzie go pobić w przyszłości.

***

Kolejny marsz po triumf w wykonaniu CR7 rozpoczął się w najlepszym możliwym stylu. Piąty turniej mistrzostw Europy dla portugalskiego gwiazdora. Nikt w historii nie zagrał na większej liczbie, a można sobie wyobrazić, że za trzy lata Ronaldo także będzie chciał wystąpić na niemieckich boiskach. Dzięki strzeleniu dwóch goli przeciwko Węgrom Ronaldo zdobył swoją 105. i 106. bramkę w historii reprezentacyjnych występów. Brakuje mu już jedynie trzech trafień do liderującego w klasyfikacji wszechczasów Ali Daeiego. To się wydarzy wcześniej niż później. Może nawet na trwającym Euro. Ronaldo jest wielki, a tym meczem stał się jeszcze większy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze