Trener Livrono, Serse Cosmi, ze zniecierpliwieniem oczekuje sobotniego meczu przeciwko Juventusowi. Jak sam twierdzi, ma metodę, aby pokonać przeciwnika, choć traktuje „Starą Damę” z respektem.
Serse Cosmi ma sposób, aby zdobyć przeciwko Juventusowi trzy punkty. Jak twierdzi, jego zespół musi zaatakować przeciwników od pierwszych minut. Livorno powinno być do tego meczu zmotywowane. Mają przecież do udowodnienia, że remis z Milanem na San Siro nie był dziełem przypadku. Cosmi wierzy, że tak nie było i jego podopieczni zaprezentują podobną formę jak w niedzielę.
– Juventus jest bardzo groźny, ale będziemy walczyć do upadłego. Musimy powtórzyć mecz z Milanem. Wyznaję zasadę, że gdy się gra przeciwko wielkim zespołom, to nie można myśleć wyłącznie o obronie. Trzeba odważnie zaatakować, aby wybić przeciwnkia z rytmu – powiedział Serse Cosmi.
Juventus ostatni mecz wygrał 6 stycznia. Wówczas mierzył się na wyjeździe z beniaminkiem – FC Parmą. Czy podobny los spotka Livorno?