Wisła Kraków przegrała wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa. Zawodnicy „Białej Gwiazdy” byli bardzo zawiedzeni wynikiem. Wśród nich był Erik Cikos, który żałował niewykorzystanej okazji na pokonanie legionistów.
Cikos to jeden z podstawowych zawodników drużyny Roberta Maaskanta. Dobra forma w rundzie wiosennej zaowocowała powołaniem do reprezentacji Słowacji. Mimo to Słowak nie potrafił się cieszyć po meczu w Warszawie. Twierdzi, że nawet myśl o tym, że Wisła jest już mistrzem Polski, nie pociesza go, ponieważ zdaje sobie sprawę, iż zawodnicy z Krakowa rozegrali słaby mecz.
– Trzeba sobie powiedzieć, że nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Mieliśmy za dużo strat i nie wyglądało to najlepiej. Oczywiście pocieszam się, że to jednak my jesteśmy mistrzem Polski, a w dodatku dostałem powołanie do reprezentacji Słowacji, co jest dla mnie niespodzianką. Nie zmienia to jednak faktu, że z Warszawy wyjeżdżamy z żalem – powiedział Cikos.