Wisła Kraków wywalczyła tytuł mistrza Polski. Jednym z jej podstawowych zawodników jest Erik Cikos. Słowacki obrońca ma dodatkowe powody do radości, ponieważ otrzymał powołanie na mecz swojej reprezentacji z Andorą.
Cikos do tej pory ma za sobą występy w reprezentacjach młodzieżowych. Dobra gra w rundzie wiosennej sprawiła, że obrońcy Wisły bacznie przyglądał się szkoleniowiec reprezentacji Słowacji, Vladimir Weiss. Wiślak otrzymał powołanie na mecz z Andorą, z czego nie kryje zadowolenia.
– Czytałem w słowackich gazetach słowa trenera, że patrzy na mecze polskiej ligi i że ostatnio dobrze grałem. Wtedy tak pomyślałem, że chyba coś może być na rzeczy. Ale to było takie gdybanie. Myślałem, że będę w szerokim składzie. Ale bycie na tej podstawowej liście jest dla mnie zaskoczeniem. Zawsze o tym marzyłem, od kiedy byłem małym chłopcem. Teraz mam 22 lata i mam nominację do pierwszej kadry. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy – powiedział Cikos.