O sparingowym spotkaniu Śląska Wrocław z MKS-em Oława wypowiedzieli się zawodnicy z Wrocławia. „Wojskowi” wygrali z zespołem, który ostatni sezon rozegrał w III lidze, 5:1.
Mimo słabszego przeciwnika zadowolony z meczu był strzelec pierwszej bramki, Cetnarski. – Sparing zawsze jest lepszy od treningu. Dlatego fajnie, że udało się zorganizować to spotkanie, bo mogliśmy poćwiczyć w warunkach meczowych. Wynik jest sprawą drugorzędną, chociaż oczywiście dobrze, że wygraliśmy. Teraz mamy dzień wolnego, a od niedzieli zaczynamy akcję Szwecja. Trenerzy pewnie będą już mieli mnóstwo materiałów o rywalu i zaczniemy powoli analizę. Czasu jest niewiele, a więc trzeba maksymalnie go wykorzystać.
Również Wasiluk cieszył się z rozegranego meczu, w którym mógł się pokazać trenerowi. – Dla mnie to bardzo dobrze, że rozegraliśmy ten sparing. Pokazałem się trenerowi i może da mi szansę gry w meczu o stawkę, bo nie ukrywam, że chciałbym wystąpić w środę w meczu z Helsingborgiem. Co do zdobytego przeze mnie gola, to już mi się zdarzało takie strzelać. Nawet w niedawnym meczu z Bilbao miałem podobną okazję, ale wtedy zabrakło centymetrów, abym doszedł do piłki. Dzisiaj się udało, a więc idziemy w dobrym kierunku.