Celtic Glasgow oficjalnie poinformował, że Tony Mowbray nie jest już menadżerem „The Bhoys”.
W artykule kilka godzin wcześniej informowaliśmy, że posada Tony’ego Mowbraya na stanowisku trenera Celticu, wisi na bardzo cienkim włosku. „The Bhoys” wysoko przegrali z St. Mirren aż 4:0 i do prowadzących Rangersów tracą już 10 punktów. Wszystko wskazuje na to, że z tytułu mistrza Szkocji będzie się cieszyć protestancka część Glasgow.
Tony Mowbray zastąpił w lecie Gordona Strachana, w 30 spotkaniach jakie rozegrał, 17 wygrał, sześć razy remisował i aż siedem razy zaznawał goryczy porażki w tym w „Old Firm Derby”. Celtic Glasgow i tak dawał spory kredyt zaufania byłemu menadżerowi West Bromwich Albion, jednak i on kiedyś musiał się skończyć. Kroplą, która przepełniła czarę goryczy, była środowa wysoka porażka z St Mirren.
Włodarze „The Bhoys” powiadomili piłkarzy o swojej decyzji i na tymczasowego menadżera wybrano trenera rezerw i byłą gwiazdę zespołu, Neila Lennona.