Sezon 2009/2010 nie rozpoczął się najlepiej dla zespołu Villareal. Podopieczni Ernesto Valverde w pierwszej kolejce zremisowali z Osasuną Pampluna 1:1. Pomocnik „Żółtej Łodzi Podwodnej”, Santiago Cazorla, wierzy, że w drugiej serii spotkań jego teamowi uda się wygrać z Mallorką.
Pomimo że rozgrywki piłkarskie w Hiszpanii dopiero się zaczęły, Cazorla nie upiera się, że każdy następny mecz jest najważniejszy dla ostatecznego układu sił w tabeli. W pierwszej kolejce zawodnicy Villareal zremisowali 1:1 w Pampelunie. Teraz aż palą się do odniesienia zwycięstwa. Zwłaszcza że najbliższy mecz rozegrają u siebie na Estadio El Madrigal z nie najsilniejszą Mallorką. Cazorla oświadczył, że komplet punktów w tym starciu jest bardzo potrzebny jego zespołowi oraz że teraz jest najlepszy moment, by odnieść pierwszy zwycięstwo w lidze.
– To bardzo ważny mecz. Jesteśmy zobowiązani, by wygrać i teraz jest najlepszy moment do tego. Mallorca będzie bardzo umotywowana, ale my również. To pierwszy mecz u siebie w tym sezonie i jesteśmy zobowiązani wygrać i pokazać naszym kibicom, że w tym sezonie liczymy na wysokie miejsce w lidze – powiedział Cazorla.