Pomocnik Bayeru Leverkusen, Gonzalo Castro, wyznał, że z niecierpliwością czeka na pojedynek w Lidze Mistrzów z Barceloną, przyznając, że to właśnie hiszpański zespół jest faworytem do awansu do ćwierćfinału.
Już w najbliższy wtorek na nowo rozpoczną się emocję związane z najbardziej elitarnymi rozgrywkami w Europie. Castro zdaje sobie sprawę, że Bayer musi uzyskać dobry wynik na własnym stadionie, aby mieć jakiekolwiek nadzieje na wyeliminowanie Barcelony.
– Barcelona to oczywisty faworyt, ale postaramy się skomplikować im sprawy, jak tylko się da. Może będziemy w stanie uzyskać dobry wynik u siebie, ale na Camp Nou będzie bardzo ciężko – powiedział Castro dla COMRadio.
– We wtorkowym meczu w Leverkusen to oni mogą mieć problemy, jeśli nam będzie sprzyjać szczęście, a oni nie będą mieli swojego dnia. Jesteśmy drużyną, która lubi grać w piłkę. Nie jesteśmy zainteresowanie faulowaniem. Zawsze chcemy grać i wygrywać.