Luc Castaignos za około pół roku założy koszulkę Interu Mediolan. Napastnik Feyenoordu przyznaje, że już nie może się doczekać przeprowadzki.
‒ Ciągle myślę o przeprowadzce do Mediolanu. Prawie każdej nocy zastanawiam się, jak to będzie wyglądało, czy sobie poradzę – powiedział Castaignos. – Włoscy obrońcy cieszą się dużą renomą w świecie futbolu. Nie będzie się łatwo grało przeciwko nim. Mam nadzieję, że Samuel Eto’o i Diego Milito mnie tego nauczą – zakończył piłkarz.
Luc Castaignos jest wychowankiem Feyenoordu Rotterdam. W obecnym sezonie jest podstawowym zawodnikiem „Portowców” i najlepszym strzelcem drużyny z dziewięcioma bramkami na koncie. Osiemnastolatek zwrócił na siebie uwagę Interu Mediolan. Włosi ustalili z włodarzami Feyenoordu, że piłkarz do końca sezonu zostanie w Rotterdamie, a latem przeniesie się na San Siro. Kwota transferu wynosi 3 000 000 euro.
