Dobre wieści napływają z obozu VfB Stuttgart. Do treningów po kontuzji wrócił czołowy napastnik klubu, Cacau. Być może zagra już w sobotnim spotkaniu z 1. FC Nuernberg.
– To cudowne móc grać i nie czuć bólu. Teraz wreszcie będę mógł pomóc drużynie. W naszej obecnej sytuacji każdy mecz jest niezmiernie ważny – stwierdził urodzony w Brazylii reprezentant Niemiec.
29-latek opuścił trzy ostatnie spotkania „Die Schwaben” z powodu kłopotów z pachwiną. W tym sezonie Bundesligi strzelił już dla VfB Stuttgart pięć bramek.