Alejandro Cabral niespodziewanie będzie miał okazję zagrać w seniorskiej reprezentacji Argentyny. Dla zawodnika Legii to powód do ogromnej radości.
Cabral do tej pory występował tylko w młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Pomocnik stołecznego klubu zrobi wszystko, by na zgrupowaniu przekonać do siebie selekcjonera.
– Kiedy usłyszałem o powołaniu do reprezentacji, bardzo się ucieszyłem. To dla mnie wielkie wyróżnienie. Mam nadzieję, że w czerwcu zadebiutuję w drużynie narodowej. Nie rozmawiałem z trenerem Sergio Baptistą. Liczę, że podczas zgrupowania będę miał okazję, aby zamienić z nim kilka słów. Wiem, że oprócz mnie szkoleniowiec planuje sprawdzić wielu zawodników, ale cieszę się, że znalazłem się w tym gronie – komentował Cabral.
Mimo wszystko do głowy legionisty nie uderzyła woda sodowa. Cabral skupia się bowiem tylko i wyłącznie na najbliższych meczach.
– Na razie staram się myśleć tylko o najbliższych wyzwaniach. Przed nami finał rozgrywek o Puchar Polski oraz mecze ligowe. Liczę, że zdobędziemy to trofeum, a w Ekstraklasie wywalczymy możliwie najwyższą lokatę – mówił Argentyńczyk.
