W meczu 26. kolejki Bundesligi Hannover podejmował na własnym stadionie Borussie Dortmund, która pokonała gospodarzy 2:0, po golach Hummelsa i Lewandowskiego.
Od pierwszych minut widać było, że Borussia jest drużyną, która będzie rozdawać karty w dzisiejszym meczu. Początkowo brakowało szczęścia obu ekipom na stworzenie groźnej akcji, ale już w 18. minucie gospodarze mogli zdobyć bramkę. Huszti wrzucił w pole karne, tam piłkę przejął Hoffmann i huknął z 10 metrów, ale ta zatrzymała się na słupku. Borussia realnie zagroziła bramce Zielera dopiero w 24. minucie po strzale Grosskreutza, który jednak nie zmienił wyniku meczu.
Sześć minut później Stindl ograł obrońców gości i oddał piekielnie mocne uderzenie, ale Weidenfeller był na posterunku. W końcówce tempo gry znacznie spadło i atakowała już tylko Borussia, choć brakowało im właściwej koncepcji na zmianę wyniku. Wreszcie w 43. minucie dobrze wrzuconą piłkę w pole karne zgrał Sokratis do Hummelsa i reprezentant Niemiec z 5 metrów skierował ją do bramki.
W drugiej połowie Hannover rozpoczął, atakując większą ilością graczy, jednak nie przynosiło to skutku, a wręcz pozostawili więcej swobody Lewandowskiemu, który w 52. minucie oszukał sprytnie defensorów gospodarzy i pokonał Zielera, podwyższając tym samym na 2:0. W 63. minucie Lewandowski mógł zdobyć pięknego gola piętką, ale jego strzał został ostatecznie zablokowany. Przewaga Borussii rosła i kontrola nad meczem była już bardzo duża. W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze jakby zaczęli zyskiwać przewagę optyczną, jednak nic już nie wskórali i podopieczni Juergena Kloppa odnieśli zwycięstwo na wyjeździe.