W ostatnim meczu 21. kolejki Bundesligi Bayer Leverkusen niespodziewanie przegrał przed własną publicznością z Hamburgerem SV. Bohaterem spotkania został został Marcell Jansen - zdobywca obu bramek dla gości.
Przed meczem trenerzy obu zespołów wywołali sporo szumu wokół spotkania, które zostało okrzyknięte jednym z najciekawszych spotkań 21. kolejki Bundesligi. Pomimo licznych zapowiedzi mecz pod względem poziomu nie należał do najciekawszych. Sporo fauli drastycznie obniżyło poziom sportowego widowiska, a w 86. minucie z boiska został wyrzucony Jerom Boateng.
W 18. minucie na prowadzenie wyszli goście. Ładną akcję skrzydłem Jose Paulo Guerrero wykończył Marcell Jansen. Zawodnik HSV oddał bardzo mocne uderzenie na bramkę Rene Adlera, a goalkeeper przymierzany do reprezentacji Niemiec nie miał większych szans na skuteczną obronę.
Kibice gospodarzy nie musieli długo czekać na wyrównanie. Zaledwie 12 minut po stracie gola do wyrównania doprowadził napastnik „Aptekarzy” – Patrick Helmes. Najskuteczniejszy zawodnik gospodarzy pewnym strzałem w krótki słupek nie dał szans bramkarzowi gości – Frankowi Rostowi.
Decydujący moment meczu nastąpił w 67. minucie. Ponownie dobrą akcję Guerrero wykończył Jansen. Tym razem piłkarz HSV oddał techniczny strzał z okolicy jedenastego metra. Dzięki zwycięstwu piłkarze HSV objęli prowadzenie w tabeli. Dużą zasługę ma w tym wczorajsza wpadka piłkarzy Herthy Berlin. Warto nadmienić również, że Bayer Leverkusen pomimo świetnego startu sezonu nie potrafi wygrać przed własną publicznością od czterech spotkań.
