Marcin Żewłakow nie podpisze kontraktu z Polonią Warszawa. Blisko przejścia do „Czarnych Koszul” jest natomiast Bruno.
Żewłakow we wtorek pozytywnie przeszedł badania medyczne, jednak włodarze klubu nie doszli z nim do porozumienia. – Temat jest już zamknięty – powiedział Radosław Majdan.
W środę do Warszawy na testy medyczne przyleciał pomocnik Jagiellonii Białystok, Bruno. Zespół ze stolicy Podlasia doszedł do porozumienia z Polonią w sprawie definitywnego transferu zawodnika, a sam piłkarz również uzgodnił warunki umowy z „Czarnymi Koszulami”. Podpisanie kontraktu zależy teraz tylko od wyników badań.
– W Jagiellonii byłem przez dwa lata i postanowiłem coś zmienić, a wydaje mi się, że trochę zrobiłem dla tego klubu. Gdy przychodziłem, grał on nie najlepiej, odchodzę, gdy jest to już zupełnie inna drużyna. Mam nadzieję, że tak też będzie z Polonią, która w ostatnim sezonie spisywała się słabo. Rozmawiałem z trenerem Bakero i jestem przekonany, że dobrze robię. Ponadto otrzymałem naprawdę dobrą propozycję kontraktu, dużo lepszą od tego, jaki miałem w Białymstoku – powiedział Bruno.
Brazylijczyk trafił do stolicy Podlasia w 2008 roku. W minionym sezonie wystąpił w 29 spotkaniach, strzelając dwie bramki.