Polski napastnik ma za sobą dwa niezbyt udane sezony – nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w składzie tureckiego Trabzonsporu i szkockiego Celticu Glasgow. Czyżby jednak dla byłego gracza Wisły Kraków nadchodziły lepsze czasy?
Paweł Brożek na początku letniego okna transferowego rozwiązał kontrakt z Turkami za porozumieniem stron. Dzięki temu miał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu i trafił do drugiej ligi hiszpańskiej. Wczoraj otrzymał pierwszą okazję do występu w nowych barwach. Recreativo Huelva grało z CD Mirandes w Pucharze Króla i przegrało 0:2. Brożek pojawił się na murawie w 59. minucie spotkania, zmieniając Jesusa Berrocala, ale nie zdołał odmienić losów meczu.
Recreativo w poprzednim sezonie Segunda Division uplasowało się na 17. miejscu w tabeli. W nowym zespole Paweł Brożek zarabia zdecydowanie mniej niż w ostatnich sezonach, ale ma szansę na częstsze występy.
O ile mi wiadomo to mecz Recreativo w II rundzie
Pucharu Króla odbył się wczoraj, nie dzisiaj.
Pozdrawiam.
Zamknij się głupi frajerze