Filipe Luis Kasmirski od nadchodzącego sezonu przywdzieje barwy Atletico Madryt. Kwota, jaką nowy klub zawodnika musiał zapłacić Deportivo La Corunie – dotychczasowemu pracodawcy Brazylijczyka – to 13,5 miliona euro. Długość nowej umowy nie została podana do wiadomości publicznej.
24-letni lewy obrońca zanotował dotychczas jeden występ w barwach narodowych Brazylii. Z powodu kontuzji z ubiegłego sezonu nie miał szans na występ podczas afrykańskiego mundialu. Warto zaznaczyć, że był czas, w którym Kasmirskiego łączono z transferem do Barcelony. W momencie, gdy „Duma Katalonii” sfinalizowała zakup Adriano, jasnym stało się, że Luis Felipe do „Barcy” nie trafi. Przynajmniej nie teraz.
Należy przypomnieć, że Kasmirski to Brazylijczyk z polskim rodowodem. Jego rodzina wyemigrowała do Ameryki Południowej jeszcze w 1891 roku, jednak tak długi odstęp nie zatarł pamięci rodziny o jej pochodzeniu. Jak przyznał sam piłkarz, bardzo zależałoby mu na odtworzeniu drzewa genealogicznego swego rodu. Ciekawostkę stanowi fakt, że prawdziwe nazwisko gracza to Kaźmierski, powodem dla którego uległo ono przekształceniu, była zwykła pomyłka urzędnicza.
iiiiiiiii