Naturalizowani piłkarze mają rozwiązać problemy Serbów ze znalezieniem napastnika w dobrej formie. Lekiem na brak skuteczności mają być Brazylijczycy, Cleo i Evandro.
Cleverson Gabriel Cordova znany jako Cleo posiada serbski paszport od września 2010 roku. Pomysł na jego grę w reprezentacji narodowej kraju, w którym występował przez trzy lata, nie jest więc nowy. Wydawało się jednak, że po przejściu Brazylijczyka do Chin nie będzie już aktualna. Okazuje się, że napastnik Guangzhou może wspomóc drużynę Vladimira Petrovicia.
Drugim wsparciem miałby być występujący w Crvenej Zveździe Evandro. Były gracz Atletico Paranaense i Atletico Mineiro musiałby jednak poczekać nieco ponad rok na debiut w reprezentacji Serbii. Wtedy dopiero spełniłby jeden z warunków, jakie FIFA stawia naturalizowanym piłkarzom nie mającym jakichkolwiek związków rodzinnych z krajem, którego paszport otrzymują. Chodzi tu o obowiązek spędzenia dwóch lat w nowej ojczyźnie.