Napastnik Olympique Marsylia, Brandao, został wypożyczony przez swój klub do brazylijskiego Cruzeiro. Decyzja ta związana jest z aferą obyczajową, w jaką wplątany jest zawodnik.
Niedawno, bo przed dwoma tygodniami, brazylijskiemu piłkarzowi Marsylii, Evaeverosonowi Brandao, zostały postawione zarzuty dokonania gwałtu na kobiecie, którą odwoził do domu po dyskotece. Piłkarz potwierdza większość zdarzeń, poza wątkiem, że kontakt cielesny z tą osobą zdarzył się pod przymusem. Zaraz po pojawieniu się tych informacji zawodnik dostał pozwolenie wyjechania do ojczystego kraju. Po powrocie do Europy miał okazję rozmawiać z trenerem OM, Didierem Deschapsem, oraz z prezesem klubu, Jeanem-Claudem Dassierem.
– Powiedział mi, że odpowie na wszelkie zarzuty ze strony francuskiego wymiaru sprawiedliwości – przyznał Dassier. – Wyglądał na spokojnego i pewnego wyniku sądowego dochodzenia. Nie mogłem puścić go bez rozmowy o tym, co zrobił dla klubu w minionych dwóch sezonach – dodał.
Niestety, z powodu tych zdarzeń Brandao nie mógł kontynuować gry dla mistrza Francji i klub uznał, że najlepszym wyjściem będzie wypożyczenie go do Cruzeiro Belo Horizonte, które trwać będzie do 31 grudnia bieżącego roku. – Musiał jechać. Ponowna gra na Stade Velodrome w takich okolicznościach wydawała mu się niemożliwa. To wielka strata dla klubu. Didier będzie miał o jednego napastnika mniej, ale nic nie możemy na to poradzić. Życzę Brandao wszystkiego najlepszego w Brazylii – stwierdził prezes.
Brazylijski napastnik trafił do Marsylii z Szachtara Donieck w 2009 roku. Od tamtej pory zagrał w barwach OM 90 spotkań, strzelając 24 bramki.