Nowy nabytek Wisły – Nourdin Boukhari – został oficjalnie zaprezentowany na konferencji prasowej. Marokańczyk zapowiedział, że chce z krakowskim klubem odnosić sukcesy.
30-latek apogeum formy przeżywał za czasów gry w Ajaksie. Marokańczyk nie umiał później odnaleźć dyspozycji z minionych lat. – Potrzebowałem nowego wyzwania. Wybrałem Francję. To nie była dobra decyzja, ponieważ w drużynie następowały kolejne zmiany trenerów. Ten sam problem pojawił się w Turcji. To główny powód, dla którego chciałem zmienić klub – opowiadał wiślak.
– Przygotowywałem się do sezonu z Bredą, ale ma kłopoty finansowe. Co prawda rozpoczęły się negocjacje, była mowa o 2-3 letniej umowie, ale wybrali innych piłkarzy – mówił Boukhari. – Dlaczego Wisła? To ciekawe wyzwanie dla mnie. W ostatnim roku nie zagrałem zbyt wielu meczów w tureckim klubie. Rozmawiałem z trenerem i raczej nie mógłbym liczyć na poprawę sytuacji. Zacząłem więc szukać nowego klubu. Przyszedłem tutaj. Skontaktowali się ze mną Stan Valckx i obecny trener Wisły, którego znam. Mam nadzieję, że pomogę Wiśle i będę dobrze grał. Chcę pomóc klubowi osiągnąć sukces. Wiem, że jeśli będę prezentował się dobrze, pojawi się kilka opcji. Pozostanie mi jeszcze roczny kontrakt w Turcji, ale jeśli Wisła będzie chciała podpisać umowę, to nie mam nic przeciwko temu, chętnie zostanę w Krakowie – zapowiedział nowy nabytek „Białej Gwiazdy”.