Dla Sebastiana Boneckiego runda jesienna obecnego sezonu to szczególny okres. Młody zawodnik na dobre zdołał się zadomowić w pierwszym zespole Zagłębia Lubin.
– Na pewno cała runda nie była dla nas udana. Choć ja jako zawodnik mogę się trochę cieszyć, ponieważ rozegrałem w ostatnich meczach bardzo dużo minut. Myślę, że w przerwie zimowej trzeba porządnie wziąć się do roboty i zacząć w końcu zdobywać punkty, bo to jest dla nas najważniejsze. W drugiej połowie miałem jedną świetną akcję, której nie zdołałem wykorzystać. Nie wiem, czego wtedy zabrakło. Może szczęścia lub umiejętności, ponieważ strzelałem moją słabszą nogą, ale mimo wszystko to powinno wejść. No trudno, nie udało się zdobyć gola – powiedział Sebastian Bonecki.
– Nie chcę mówić, czy będziemy walczyć o pierwszą ósemkę czy utrzymanie. Na pewno co mecz chcemy grać o trzy punkty, bo to jest najważniejsze. Jeżeli będziemy zdobywać punkty, to tabela pokaże, gdzie się znajdziemy – powiedział po niedzielnym meczu 18-letni pomocnik.