W najbliższy piątek Marcin Bojarski rozwiąże kontrakt z Piastem Gliwice. Taką decyzję podjął sam zawodnik, który uważa, że działa na niekorzyść klubu.
W rundzie jesiennej zawodnik nie wystąpił w żadnym spotkaniu, ponieważ leczy kontuzję. Nie wiadomo, kiedy będzie mógł powrócić do treningów z pełnym obciążeniem. – Doszedłem jednak do wniosku, że to nie będzie takie łatwe. To mało prawdopodobne, że szybko powrócę do wysokiej formy. Chcę być uczciwy. Skoro nie jestem do gry, to nie chcę brać pieniędzy za nic – stwierdził Bojarski.
Wiadomo już, że w Gliwicach nie zobaczymy środkowego defensora – Mateusza Kowalskiego. Ten 23-letni zawodnik powrócił do krakowskiej Wisły, z której był wypożyczony do śląskiego zespołu. Nadal nieznana jest przyszłość Kamila Glika, którym zainteresowani są działacze Lecha Poznań.