Kontrakt Denisa Bojarincewa z Szynnikiem Jarosławl po roku od jego podpisania został rozwiązany za porozumieniem stron. Były reprezentant Rosji nie ukrywa, że optymalnym dla niego wyjściem będzie powrót do Spartaka Moskwa, z którego przyszedł do Jarosławla.
– Z Szynnikiem rozstaliśmy się polubownie. Nie mogłem zostać w Jarosławlu, nie chcę grać w Pierwszej Dywizji. Obecnie przebywam w Moskwie, ponieważ tu się urodziłem i tu żyję, a nie ze względu na negocjacje ze Spartakiem – powiedział Bojarincew.
– Czy jutro podpiszę kontrakt z „Czerwono-białymi”? Zapytajcie lepiej przedstawicieli środków masowego przekazu, którzy rozpowszechniają te wieści. Wolałbym o tym nie mówić. Aczkolwiek byłaby to dla mnie optymalna opcja, jeśli chodzi o przedłużenie kariery. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zwiążę się ze Spartakiem.