Kontuzja, której w ostatnim spotkaniu doznał Jerome Boateng, okazała się niegroźna i piłkarz będzie mógł wystąpić już w najbliższym meczu ligowym. Gorsze wieści dla kibiców HSV ma Ze Roberto, który wciąż jeszcze nie jest dostatecznie zdrowy, choć wydawało się, że już niedługo będzie mógł wrócić do gry.
Boateng w czasie meczu z Köln musiał zejść z powodu kontuzji kolana. Badania wykazały jednak, że ścięgno jest „jedynie” naciągnięte, a nie zerwane. Dodatkowo, podczas treningu przed ostatnim spotkaniem, Boateng w walce o piłkę lekko skręcił sobie kostkę. Mimo to będzie mógł zagrać już w sobotę w Stuttgarcie.
Ze Roberto natomiast, po swoim urazie stawu skokowego, wciąż jeszcze nie jest całkiem zdrowy i będzie brakowało go także w najbliższym meczu.
– To spotkanie odbywa się jeszcze zbyt wcześnie – mówił piłkarz.
Ostatni występ Ze Roberto miał miejsce w listopadzie. W dwunastu meczach, w jakich w tym sezonie zagrał, był jednym z najlepszych zawodników HSV.
Boateng chodź do Barcy!!!