Selekcjonerzy reprezentacji Ukrainy i Francji, Oleg Błochin i Laurent Blanc, podali oficjalne w składy, w których ich drużyny wybiegną o 18:00 na Donbass Arenę.

W pierwszym składzie reprezentacji Ukrainy znowu znalazło się miejsce dla legendy, Andrija Szewczenki. Były gracz AC Milan będzie chciał dołożyć coś do dwóch bramek zdobytych w meczu ze Szwecją. W drużynie Francji zaś dwie zmiany. Maloudę w wyjściowej jedenastce zastąpi Menez, Patrice’a Evrę zaś Gael Clichy.
Wyjściowe składy:
Ukraina: Pjatow, Selin, Chaczeridi, Michałyk, Tymoszczuk, Husiew, Jarmolenko, Nazarenko, Konoplianka, Szewczenko, Woronin.
Francja: Lloris, Debuchy, Rami, Mexes, Clichy, Cabaye, Ribery, Nasri, Menez, A. Diarra, Benzema.
Gdzie jest do jasnej cholery EVRA? Czy to jakiś
żart?
widocznie przegrał rywalizacje z Clichy
Clichy za Evrę, który grał słabo w poprzednim
meczu i Menez za Maloudę, który również odstawał
formą od kolegów więc zmiany moim zdaniem na plus.
Zmiany w reprezentacji Francji powinny wyjść na
plus. Bardziej ciekawe jest ustawienie taktyczne
Ukrainy. Widać, że Błochin chce grać o pełną
pule dlatego wystawił, aż tylu ofensywnych
zawodników. Odważne posunięcie przez to mecz może
być otwarty i pełen emocji. Dobre posunięcie.
Jednak i tak wolę Evrę który ma ładną dupcię
jak niejedna 16-stka