Nakładem Wydawnictwa Otwartego premiery książki autorstwa Natalii Doległo doczekali się fani Polskiego napastnika. Jak o swojej książce mówi sama autorka, biografia skupia się nie tylko na faktach z życia piłkarza, ale również na jego osobowości, dzięki której tyle osiągnął.
W książce znajdziemy wszystko, czego chcielibyśmy dowiedzieć się o jednym z najlepszych napastników na świecie. Poza wszelkimi statystykami, które są zaktualizowane o zakończony niedawno sezon, autorka wylicza, w których fragmentach meczu napastnik najwięcej strzelał lub ile trwały jego strzeleckie serie.
Biografia „Lewego” zachęca do czytania obszernymi wywiadami ze znanymi piłkarzami i trenerami, a także zbiorem informacji na temat negocjacji transferowych i wielu innymi, pozakulisowymi informacjami. Szczególną uwagę i to nie tylko fanów piłki nożnej, może zwrócić przedstawienie sylwetki zawodnika od najmłodszych lat.
Dzięki autorce książki przekonujemy się, że strzelec 4 bramek w jednym meczu z Realem Madryt jest osobą, która osiąga w życiu tak wiele, a wciąż cechuje ją niezwykła pokora. Przekonujemy się, jak na życie napastnika z Dortmundu mieli wpływ jego rodzice, którzy zarazili go sportową ambicją. Sam zawodnik przechodził kolejne szczeble piłkarskiej kariery z zaskakującą łatwością radząc sobie z kolejnymi wyzwaniami. Warto też wiedzieć, iż pomimo przedwczesnej utraty ojca, Robert Lewandowski dalej podążał obraną wcześniej ścieżką.
Omawiana publikacja zwraca również uwagę na siłę wiary, dzięki której polski napastnik wspólnie z narzeczoną pokonuje kolejne trudności. Dowiadujemy się jak istotne jest stawianie sobie kolejnych celów, dzięki czemu nigdy nie powinno człowiekowi zabraknąć motywacji do działania. Można by powiedzieć, że wielu osiadłoby na laurach, podczas gdy Robert wciąż pragnie więcej, co wydaje się być przekazem dość uniwersalnym, stanowiącym wzór nie tylko dla piłkarzy. Fanów zawodnika może również zainteresować fakt, iż w lipcu tego roku weźmie on ślub ze swoją wieloletnią partnerką, Anną Stachurską.
Dla autorki, Natalii Doległo, dziennikarki m.in. kilku portali sportowych, wspomniana publikacja jest debiutem literackim. Wyróżniona w 2012 roku przez miesięcznik „Zwierciadło” w kategorii dziennik pisarka w szczegółowo opisanej historii Roberta Lewandowskiego pokazuje, jak wiele można osiągnąć we współczesnym świecie dzięki wierze, konsekwencji i wsparciu bliskich.
Nie wykup wszystkich egzemplarzy, wiemy że kochasz
Roberta ale zostaw coś dla innych;)
szalony mnich nienawidzi Lewego od czasu jak w
dawnych czasach sie w nim podkochiwal.Pewnego razu w
walentynki dal Lewemu walentynke i prosil by sie
nikomu nie wygadal.Ale niestety dla szalonego mnicha
Lewy wszystkim pokazal walentynke i cala szkola sie z
niego smiala i wszyscy kumple sie od niego
odwrocili,to wlasnie stad ta nienawisc do
Lewego.Teraz nazywa sie szalonym mnichem bo jego
idolem byl szamotulski.W czasach podstawowki mial
ksywe mnich od czasu gdy pijany wujek ogolil go na
lyso.
Pozdrawiam wszystkich co pamietaja czasy zakochanego
mnicha i posmiewisko z niego.A co do historii z
rowerem to prawda ze mnichu ukradl rower ale nikt go
nie wkapowal tylko sam byl na tyle "inteligentny" ze
jezdzil na nim tam gdzie go ukradl.
jak to na górze to prawda to ja sie zleje ze
śmiechu
Ja się zleję nawet i bez tego :DDD Mnich rządzi
tak jak Bejl, Kawani, Słares, Dęba Ba, Runi,
Cziczarito Chernandes, Wan Persi, Łelbek, Koul itd.
Ale Pukki najlepszy.
super ze lewy nie podal sie po smierci ojca na pewno
byl w szoku
dobrego slubu