Bieniuk: Kolejny mecz na zero z tyłu


6 listopada 2011 Bieniuk: Kolejny mecz na zero z tyłu

Po remisie na PGE Arenie w meczu z Lechią zawodnicy Widzewa nie kryli zadowolenia. Jarosław Bieniuk podkreśla, że cieszy go przede wszystkim dobra gra w obronie.


Udostępnij na Udostępnij na

Vućko, Bieniuk, Wiśniewski i Dudu w walce o górną piłkę
Vućko, Bieniuk, Wiśniewski i Dudu w walce o górną piłkę (fot. Agnieszka Skórowska/igol.pl)

Stoper łodzian twierdzi, że w Gdańsku zespół prowadzony przez trenera Mroczkowskiego rozegrał niezłe zawody, dzięki czemu udało mu się wywalczyć punkt. Bieniuk nie ukrywa, że widzewiacy liczyli na kontrataki, które jednak nie przyniosły im bramek.

Przyjechaliśmy tu po punkty. Chcieliśmy zagrać, tak jak zagraliśmy i liczyliśmy na wyprowadzanie groźnych kontr. To nam się udawało, ale brakło nam cierpliwości z przodu, przez co nie mogliśmy zdobyć bramki. Cieszy to, że zagraliśmy po raz kolejny na zero z tyłu – przyznał Bieniuk.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze