W najbliższej kolejce zostaną rozegrane derby województwa łódzkiego. W Bełchatowie miejscowy PGE GKS podejmie Widzew Łódź.
– Stoimy przed bardzo dobrą okazją, aby wspiąć się w górną część ligowej tabeli. Musimy więc wygrać w Bełchatowie i potwierdzić formę z ostatniego meczu z Jagiellonią Białystok.Atmosferę derbów dało się odczuć przed meczem z ŁKS-em. Kibice na każdym kroku dawali nam do zrozumienia, jak jest to dla nich ważne spotkanie. Ostatni mecz z lokalnym rywalem wygraliśmy i wierzę, że tak samo będzie w Bełchatowie. Na pewno będzie to ciężki pojedynek. Interesują nas jednak trzy punkty – powiedział Bieniuk.
W podobnym tonie wypowiada się Marcin Robak, który jednak podkreśla, że dla niego będzie to spotkanie tak samo ważne jak wszystkie inne.
Na pewno problemów z motywacją nie będą mieli zawodnicy gospodarzy. – Po ostatnich porażkach jesteśmy bardzo zmotywowani, by rozstrzygnąć pojedynek z Widzewem na swoją korzyść, więc nie może być inaczej. Nie czas teraz na wspominanie wyjazdowych przegranych czy historycznych spotkań. Najważniejszy jest mecz piątkowy – powiedział Jacek Popek, zawodnik PGE GKS-u Bełchatów.
Ostatnie ligowe występy obu drużyn to dwa skrajne bieguny. Widzew niespodziewanie wygrał na własnym stadionie aż 4:1 z Jagiellonią Białystok, natomiast GKS, w słabym stylu, przegrał z Arką w Gdyni 0:1.