Argentyński szkoleniowiec Chile, Marcelo Bielsa, nie ukrywał zadowolenia ze zwycięstwa swoich podopiecznych nad Szwajcarami.
Zarówno Chile, jak i Szwajcaria wygrały swoje pierwsze mecze grupowe. Chilijczycy pokonali Honduras, a Helweci niespodziewanie zwyciężyli Hiszpanów. Spotkanie między nimi mogło rozstrzygnąć, kto zagra w dalszej fazie rozgrywek. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła reprezentacja kraju z Ameryki Południowej, która pokonała podopiecznych Ottmara Hitzfelda 1:0. Kluczowym momentem meczu była czerwona kartka, jaką za uderzenie łokciem w twarz przeciwnika otrzymał Valon Behrami.
Z tej cennej wygranej bardzo się cieszy szkoleniowiec Chile, Marcelo Bielsa
– Wykorzystaliśmy przewagę, jaką było posiadanie dodatkowego zawodnika. To był bardzo trudny mecz dla nas i mógł się skończyć remisem. Szwajcarzy mieli kilka dogodnych okazji, jednak ich nie wykorzystali. Po prostu zasłużyliśmy na zwycięstwo – wyznał Argentyńczyk.
Przed Chile kolejny trudny mecz, bo w ostatniej kolejce fazy grupowej przyjdzie im zmierzyć się z reprezentacją Hiszpanii. Helweci mają wciąż szanse na awans, szczególnie, że grają z najsłabszym w grupie Hondurasem.
I tak Hiszpania będzie mistrzami Europy, nieważne
że przegrała ze Szwajcarią, liczy się że nie nie
poddali i walczą do końca