Bez bramek w Krakowie


19 lipca 2013 Bez bramek w Krakowie

Wisła Kraków bezbramkowo zremisowała z Górnikiem Zabrze. Mecz nie należał do atrakcyjnych, brakowało ciekawych sytuacji, a przede wszystkim bramek.


Udostępnij na Udostępnij na

Franciszek Smuda zasiadł na ławce trenerskiej Wisły po 11 latach
Franciszek Smuda zasiadł na ławce trenerskiej Wisły po 11 latach (fot. Agnieszka Skórowska/igol.pl)

Jeśli chodzi o pierwszą połowę spotkania przy Reymonta w Krakowie, praktycznie nie ma o czym mówić. Żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce rywala i otworzyć wyniku spotkania. Można jedynie wyróżnić pojedyncze zdarzenia. Jednym z nich była sporna sytuacja, gdy w polu karnym Wisły przewrócony został Maciej Małkowski. Faul był ewidentny, a gdy wszyscy czekali na rzut karny, sędzia Krzysztof Jakubik postanowił kontynuować grę.

Po przerwie gra obydwu zespołów nieco się ożywiła. Jako pierwsi zaatakowali podopieczni Adama Nawałki. W 55. minucie Prejuce Nakoulma wpadł w pole karne i zdołał uderzyć na bramkę Michała Miśkiewicza. Młody bramkarz „Białej Gwiazdy” uratował jednak swój zespół dobrą interwencją.

Swoją sytuację w 74. minucie mieli także gospodarze. Wtedy to świetną akcję przeprowadził tercet Małecki – Garguła – Chrapek, a strzał tego ostatniego został w ostatniej chwili zablokowany.

Radosław Sobolewski, grający obecnie w Górniku, otrzymał przemiłe podziękowania od kibiców Wisły Kraków
Radosław Sobolewski, grający obecnie w Górniku, otrzymał przemiłe podziękowania od kibiców Wisły Kraków (fot. Rafał Rusek /iGol.pl)

Trzeba przyznać, że o wiele lepiej niż piłkarze spisywali się kibice na stadionie przy Reymonta w Krakowie. Fani „Białej Gwiazdy” zachowali się bardzo dobrze, dziękując w pięknym stylu Radosławowi Sobolewskiemu za grę dla ich zespołu. Dla przypomnienia, Sobolewski wystąpił w tym meczu przeciwko Wiśle – w barwach Górnika Zabrze.

Mecz 1. kolejki sezonu 2013/2014 T-Mobile Ekstraklasy zakończył się bezbramkowym remisem. Ani piłkarze Wisły, ani Górnika nie potrafili strzelić żadnego gola i przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.

Więcej o T-Mobile Ekstraklasie znajdziecie tutaj.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze