Bułgarski super strzelec Tottenhamu, Dimitar Berbatov poprosił władze swojego obecnego klubu, aby te umożliwiły mu transfer do drużyny Manchesteru United.
Manchester United jest zdesperowany by w najbliższym czasie dokonać transferu, któregoś z klasowych napastników. Wiecznie kontuzjowany jest Louis Saha, problemy ze zdrowiem na początku tego sezonu ma także Wayne Rooney. Sam Carlos Tevez nie jest w stanie zapewnić sukcesu. Już od dłuższego czasu na celowniku bossa United znajduję się właśnie Berbatov.
Jednak transfer nie może zostać sfinalizowany, ponieważ obadwa kluby nie mogą dojść do porozumienia w sprawie sumy odstępnego za zawodnika. Tottenham oczekuje 30 mln funtów, natomiast United są w stanie dać tylko 25 mln.
W ostatnim czasie sam Berbatov zdecydował się na skomentowanie zaistniałej sytuacji:
„W tej chwili jestem graczem Spurs, ale nikt nie może zabronić mi realizować moich marzeń”
W ostatnim meczu Tottenhamu, Berbatov pojawił się na boisku dopiero w 64 minucie. Być może w ten sposób, trener Juande Ramos chciał utemperować zachowanie swojego asa.
„Nie jestem zły na trenera, że nie wystawił mnie w pierwszej jedenastce nie zamierzam płakać z tego powodu. Nie zwykłem okazywać swych uczuć. Mam grono najbliższych przyjaciół i tylko im się zwierzam z tego co mnie boli”
Na temat ewentualnego transferu wypowiedział się także agent Berbatova, Emil Dantchev:
„Mamy jeszcze dwa tygodnie do zamknięcia okienka transferowego. Będą to na pewno trudne dni, ale mogą okazać się kluczowymi.”