Leo Beenhakker zatęsknił za ławką trenerską. Holenderskie media podają, że były szkoleniowiec reprezentacji Polski być może poprowadzi drużynę RPA.
Dziennikarze jednej z holenderskich stacji telewizyjnych donieśli, że Leo Beenhakker będzie potencjalnym następcą Joela Santany na stanowisku selekcjonera RPA. Podobno działacze reprezentacji gospodarzy mistrzostw świata nie są zadowoleni z wyników osiąganych przez „Bafana Bafana” w ostatnich meczach towarzyskich. Bardzo prawdopodobne jest, że Joel Santana pożegna się z RPA jeszcze przed mundialem.
Jego sukcesorem miałby być Leo Beenhakker, który od niedawna nie prowadzi już reprezentacji Polski. Po nieudanych eliminacjach do mistrzostw świata, Holender został zwolniony przez PZPN. Działacze z RPA cenią jednak ostatnie sukcesy Don Leo i chcieliby powierzyć mu opiekę nad reprezentacją „Bafana Bafana”.