Jak podaje „Fanatik”, Bayern Monachium jest kolejnym klubem, który chce zdobyć podpis napastnika reprezentacji Brazylii i Manchesteru City, Robinho.
26-letni Robinho w 2008 roku dołączył do ekipy z Eastlands za rekordową dla „The Citizens” sumę 32,5 mln funtów. W Anglii nie wiodło mu się tak, jak chcieliby tego kibice i w sylwestra tego samego roku Robinho został wypożyczony do brazylijskiego Santosu.
Ten transfer wygaśnie 4 sierpnia i, jak na razie, nie wiadomo, co stanie się z Brazylijczykiem w następnym sezonie. Swoje zainteresowanie wyraziły już Valencia i Besiktas. Wiele mówiło się też o tym, że Robinho mógłby wzmocnić FC Barcelona. Sam zainteresowany jasno przyznał, że chciałby zostać w Sao Paolo.
Teraz również bawarski finalista Ligi Mistrzów zwrócił uwagę brazylijskiego piłkarza. Według niepotwierdzonych źródeł negocjacje z Manchesterem City rozpoczął już prezydent tureckiego Besiktasu, Serdal Adali, który złożył ofertę i czeka na kontynuację rozmów.
powninien znowu grać dla Realu Madryt bo tam
najlepiej pasował.
Mam nadzieje że powróci tam ale nic nie wiadomo.