W spotkaniu rozpoczynającym 12. kolejkę Bundesligi, Bayer Leverkusen nie dał żadnych szans Eintrachtowi Frankfurt. Pierwsze jedenaście minut zadecydowało o zwycięstwie gospodarzy.
Już pierwsza akcja podopiecznych Juppa Heynckesa przyniosła bramkę. Po podaniu niezwykle aktywnego w tym spotkaniu skrzydłowego Tranquillo Barnetty gola zdobył Stefan Kiessling. W szóstej minucie było już 2:0. Ponownie dogrywał Barnetta, a tym razem strzałem głową bramkę zdobył wielki talent niemieckiej piłki, Stefan Reinartz.
To jednak nie koniec emocji w początkowej fazie meczu. W jedenastej minucie na 3:0 wynik podwyższył Toni Kroos. Piłkarze gości w tym momencie mogli już praktycznie zejść z boiska. Spotkanie zdecydowanie straciło na widowiskowości. Dopiero druga połowa przyniosła kolejne trafienie, po raz kolejny była to bramka dla gospodarzy. Autorem ostatniego gola był Lars Bender. Asystę zaliczył Reinartz.
Po tym spotkaniu liderem nadal pozostanie zespół Bayeru, bez względu na wyniki pozostałych spotkań 12. kolejki.