Dwie drużyny zza naszej wschodniej granicy bez trudu awansowały do kolejnej fazy eliminacji do Ligi Mistrzów. Zarówno Białorusini, jak i Ukraińcy w dwumeczu uzyskali rezultat 3:1.
Feyenoord – Dynamo
Zawodnicy z Kijowa udali się do Rotterdamu z niewielką, jednobramkową zaliczką i ciężarem gola straconego na własnym terenie. Holendrom do awansu wystarczało skromne 1:0, ale tego dnia nic nie szło po myśli ekipy Ronaldo Koemana. Gospodarze strzelali na potęgę, oddali łącznie aż 15 strzałów, a mimo to ostatecznie przegrali. Ukraińcy spokojnie przetrzymali napór miejscowych i dosłownie w ostatniej akcji przypieczętowali awans golem Ideye, ustalając wynik dwumeczu na bardzo przyzwoite 3:1. Pytanie, czy przyjezdni awansowali zasłużenie, pozostanie pewnie bez odpowiedzi. W rewanżu byli gorsi, ale wygrali.
Debreczyn – BATE
Białorusini udali się na Węgry z misją trudniejszą niż Ukraińcy do Holandii. Oni na własnym terenie ugrali zaledwie remis, więc nie mogli kalkulować – musieli wygrać. Ich zdecydowane ataki przyniosły efekt już w 25. minucie, kiedy to do siatki Verpecza trafił Mozolewski. W tym momencie przyjezdni mieli awans. Miejscowi rzucili się do odrabiania strat, ale szybko zostali sprawdzeni na ziemię. Nikołow w sześć minut zobaczył dwie żółte kartki i został odesłany do szatni, skazując swoją ekipę na ponad pół godziny walki w osłabieniu. Gracze BATE byliby nieudacznikami, gdyby w takiej sytuacji nie przypieczętowali awansu golem na 0:2. Szczęśliwym strzelcem okazał się Wołodko, który wykorzystał ładne podanie Hleba.
Lex Immers przeszedl z ado do feyenoordu xD na waszej
stronie gra jeszcze w ado wiec prosze poprawcie to