Manager Liverpoolu, Rafa Benitez, chce sprowadzić na Anfield Road cudowne dziecko walijskiego futbolu - Garetha Bale'a, który obecnie jest związany kontraktem z Tottenhamem.
Latem Benitezowi nie udało się sprowadzić innego lewego obrońcy, Garetha Barry’ego z Aston Villi, dlatego też teraz celuje w Walijczyka obdarzonego świetnym uderzeniem z lewej nogi.
Bale uważany jest za jednego z najzdolniejszych zawodników na Wyspach. Dopiero 18-letni zawodnik zaliczył już występy w reprezentacji swojego kraju i to od pierwszych minut.
Poprzedniego roku biło się o niego większość klubów Premier League, piłkarz wybrał jednak ofertę z Tottenhamu opiewającą na 12 milionów funtów.
„Koguty” wprawdzie notują fatalny start w lidze, ale Bale zapowiedział, że nie zamierza opuszczać „tonącego okrętu”. Nie zmienia to jednak faktu, że jest kuszony przez Rafę Beniteza i ma zostać przetransferowany na Anfield już w zimowym okienku transferowym. Tym bardziej, że kontuzjowany jest Fabio Aurelio.
„The Reds” oficjalnie potwierdzili także, iż są zainteresowani innym zawodnikiem Tottenhamu – Aaronem Lennonem.
John Arne Riise po pierwsze jest w najlepszym wieku
dla piłkarza(28 lat), a po drugie od tego sezonu gra
w AS Romie i to w pierwszym składzie. Na jego miejsce
przyszedł do Liverpoolu Andrea Dossena, który zresztą
gra słabo.
Spoko, zadarza sie ;)