Andre Ayew, który rozgrywa niezły sezon w Marsylii, znalazł się poza składem Ghany. Trener James Kwesi Appiah poinformował, że piłkarz nie weźmie udziału w Pucharze Narodów Afryki.
Skrzydłowy francuskiej drużyny, który boryka się z urazem, miał się zjawić na obozie przygotowawczym kadry w Abu Zabi. Lekarze chcieli przyjrzeć się jego kontuzji mięśnia uda i sprawdzić, czy może zagrać w turnieju. Jednak Ayew nie pojawił się i trener, który do środy musi ogłosić skład, zdecydował się nie brać go pod uwagę. To wielka strata dla Ghany, ponieważ Ayew jest jednym z najlepszych afrykańskich piłkarzy. Znajduje się na liście pięciu nominowanych do tego tytułu w 2012 roku. Szkoleniowiec musiał się jednak zdecydować na taki ruch wobec 23-latka, który nie zachował się profesjonalnie.
– Zdecydowałem się wykluczyć pomocnika Andre Ayew ze składu Ghany na Puchar Narodów Afryki 2013. Po tym, jak Andre nie stawił się na zgrupowaniu w poniedziałek rano, żeby lekarze mogli ocenić jego uraz, postanowiłem pracować tylko z zawodnikami, którzy są obecnie na obozie. Jeśli Ayew planuje dołączyć we wtorek, to oznacza, że nie będzie w stanie uczestniczyć w żadnym z moich sześciu sesji treningowych przed ostatecznym ogłoszeniem składu na Puchar Narodów Afryki w środę – powiedział trener.
Troche Was wyprzedzilem z infem dotyczacym ghanczyka
;-) No coz niektorzy gracze afrykanscy maja lekkie i
niezbyt powazne podejscie do P. N. A. Kto pamieta gre
Senegalu z poprzedniego turnieju to wie o czym mowie.
Zabraknie Andre Ayewa ale mysle , ze tak jak rok temu
pokazali sie ze swietnej strony tacy gracze jak S.
Sunzu , R. Kalaba , E. Mayuka to i na boiskach R.P.A.
tez nie powinno zabraknac mniej znanych zawodnikow ,
ktorzy beda chcieli pokazac sie jak z najlepszej
strony !
Duże osłabnie, ale jak ma sabotować grę, to może
lepiej niech faktycznie nie jedzie.