Awans The Bhoys!


5 grudnia 2012 Awans The Bhoys!

Celtic Glasgow w ostatnim meczu grupowym Ligi Mistrzów wygrał na Celtic Park ze Spartakiem Moskwa 2:1 i przypieczętował swój awans do kolejnej rundy rozgrywek. Podobnie jak w latach 2006 i 2007 „Celtowie” awansowali do 1/8 finału kosztem portugalskiej Benfiki Lizbona, która wyłącznie z powodu własnej nieudolności nie wywiozła z Camp Nou trzech punktów.


Udostępnij na Udostępnij na

Od początku spotkanie było rozgrywane w szybkim tempie. Mimo iż w pierwszych 20 minutach podbramkowych sytuacji było jak na lekarstwo, to dało się odczuć, że nie jest to mecz o pietruszkę. O ile Spartak zakończył swoją przygodę z pucharami już przed rozpoczęciem meczu, o tyle Celtic grał o naprawdę wysoką pulę – awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Strzelec pierwszej bramki dla „The Bhoys”, Gary Hopper
Strzelec pierwszej bramki dla „The Bhoys”, Gary Hopper (fot. football365.com)

W 21. minucie długim podaniem popisał się Grek Giorgios Samaras. Po błędzie obrońcy gości, Juana Isaurralde, piłkę przejął Gary Hopper i strzałem zza pola karnego dał „The Bhoys” prowadzenie. Strzelona bramka pobudziła Spartak, który wykorzystując cofnięcie się gospodarzy do defensywy, odpowiedział w 39. minucie efektowną bramką Ariego z podcinki. Do przerwy Celtic znajdował się za burtą Champions League.

Z początkiem drugiej odsłony meczu do ataku ruszyli gospodarze, którym remis w tym pojedynku zdecydowanie nie wystarczał. W 51. minucie wolejem uderzał Samaras, jednak piłka po jego strzale trafiła zaledwie w zewnętrzną część słupka bramki gości. Pięć minut po akcji Greka kolejną zmarnował Hopper, którego strzał głową pewnie zatrzymał na linii bramkowej Pesyakow. W 81. minucie w polu karnym przewrócił się po aktywny w tym spotkaniu Samaras, a podyktowaną „jedenastkę” mocnym strzałem w środek bramki wykorzystał Kris Commons. Ekipa z Moskwy pojedynek z Celtikiem kończyła w dziesiątkę, gdyż przed ostatnim gwizdkiem drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę otrzymał Kim Källström.

Dzięki trzem punktom w ostatnim meczu grupowym i jednoczesnym bezbramkowym remisie na Camp Nou Celtic zapewnił sobie dalszą grę w europejskich pucharach.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze