Awans Milanu, cudowna bramka Mexesa


21 listopada 2012 Awans Milanu, cudowna bramka Mexesa

AC Milan pokonał dziś na wyjeździe Anderlecht Bruksela 3:1. Podopieczni Massimiliano Allegriego zapewnili sobie w ten sposób awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.


Udostępnij na Udostępnij na

W drugim rozgrywanym dzisiejszego wieczoru spotkaniu grupy C RSC Anderlecht podejmował na własnym terenie AC Milan. Zawodnicy obu zespołów znali już rezultat spotkania Zenit St. Petersburg – Malaga CF (relacja z tego meczu tutaj) i zdawali sobie sprawę, że spotkanie na Stade Constant Vanden Stock  może rozstrzygnąć losy awansu. W dotychczasowych czterech kolejkach podopieczni Massimiliano Allegriego zgromadzili na swoim koncie sześć punktów, dzisiejsi gospodarze zaś o jedno oczko mniej. Zwycięstwo „Rossonerich” zakończyłoby więc emocje związane z walką o dwa pierwsze miejsca w tabeli grupy C.

Philippe Mexes
Philippe Mexes (fot. Ilgiorno.it)

Spotkanie zapowiadało się więc bardzo interesująco i wydawało się, że obie drużyny za wszelką cenę będą chciały zgarnąć dziś komplet punktów. Rzeczywistość przykro zweryfikowała jednak te założenia, a głównym celem zarówno gospodarzy, jak i gości stało się bronienie dostępu do własnej bramki. Tym właśnie sposobem pierwsza połowa nie przyniosła nam zbyt wiele emocji i poza pojedynczymi wypadami Milana Jovanovicia czy Kevina Constanta nie dochodziło do poważniejszych zagrożeń pod żadną z bramek.

Co nie udało się żadnej ze stron w pierwszej połowie, nastąpiło bardzo szybko po wznowieniu gry. W 47. minucie znakomite dośrodkowanie Mattii De Siciglio bez skrupułów wykorzystał Stephane El Shaarawy i Milan wyszedł na prowadzenie. Taki wynik dawał podopiecznym Allegriego upragniony awans kosztem Anderlechtu, który natychmiast rzucił się do ataków. Swoje okazje zmarnowali jednak Massimo Bruno czy Praet, a sytuacja gospodarzy pogorszyła się jeszcze bardziej w 70. minucie, kiedy to za faul na Alexandre Pato czerwoną kartkę obejrzał holenderski obrońca Anderlechtu – Bram Nuytinck.

Minutę później zgromadzeni licznie na Stade Constant Vanden Stock kibice byli świadkami niezwykłej bramki na 0:2. Obrońca Milanu Philippe Mexes klatką piersiową przejął futbolówkę na linii pola karnego. Do bramki był jednak odwrócony tyłem, więc zdecydował się na uderzenie przewrotką i ku zaskoczeniu wszystkich, skierował w ten sposób piłkę do siatki. Gol Mexesa przypomniał zapewne wielu kibicom bramkę Zlatana Ibrahimovicia, którą Szwed zdobył tydzień temu w spotkaniu towarzyskim z reprezentacją Anglii, a która została w krótkim czasie okrzyknięta jedną z najpiękniejszych bramek w historii futbolu.

Kiedy wydawało się, że losy spotkania są już rozstrzygnięte, na 12 minut przed końcem nadzieje kibicom gospodarzy przywrócił Tom De Sutter, wykorzystując asystę Ołeksandra Iakovenki. Podopiecznych Johna van der Broma nie było jednak stać na wyrównującą bramkę, a w doliczonym czasie gry wynik meczu na 1:3 strzałem do pustej bramki z najbliższej odległości ustalił Alexandre Pato.

Dzisiejsze zwycięstwo zapewniło Milanowi awans do dalszej rundy Ligi Mistrzów. Gospodarzom dzisiejszego meczu pozostanie natomiast walka o 3. miejsce w grupie dające na wiosnę grę w 1/16 finału Ligi Europy.

Komentarze
~MiaSanMia (gość) - 12 lat temu

Fajnie, że awansowali.

~winners24 (gość) - 12 lat temu

Ekstraliga ComeOn
Zapraszam do najlepszego konkursu bukmacherskiego w
sieci, z pulą nagród 2000 zł !!!
Zapisy do 1.12.2012r !! Konkurs jest całkowicie
darmowy, a wygraną gotówkę można od razu
wypłacić na konto!!! Zapraszam do zabawy !!
www.winners24.pl

Polub nas na Facebooku!!!!
http://www.facebook.com/pages/winners24pl/30622099949
2182

Najnowsze