Obrońca siódmego zespołu Premier League, Liverpool FC, Fabio Aurelio odrzucił ofertę nowego kontraktu, jaką złożył mu klub. Jak powiedział trener „The Reds”, opuści on klub w nadchodzącym tygodniu.
Pobyt Brazylijczyka na Anfield to pasmo kontuzji. Ogromną część ostatniego sezonu stracił na leczeniu kontuzji kolana (co ciekawe, nabawił się jej grając z synem w piłkę), a kiedy już wrócił do treningów, pojawiły się problemy z udem.
Liverpool nie chciał płacić zawodnikowi, który nie gra, więc nowa umowa była tak skonstruowana, że wszystkie pieniądze, jakie miałby otrzymać Aurelio, to pokaźne premie meczowe. 30-latek nie podpisał nowego kontraktu, gdyż jak sam stwierdził, potrzebuje większej finansowej stabilizacji. Tym samym jego czteroletni pobyt na Anfield dobiega końca.
O zawodniku wypowiedział się trener „The Reds”, Rafael Benitez:
– Kontrakt Fabio dobiega końca i niedługo się rozstaniemy. Próbowaliśmy się porozumieć w kwestii jego przedłużenia, ale niestety nie udało się to. Nigdy nie miałem zastrzeżeń do jego pracy. Jedynym problemem Fabio były częste kontuzje, szkoda, bo to świetny zawodnik.