W klubie z Bilbao mają nadzieję, że Fernando Amorebieta, będący podporą ich defensywy, niedługo wróci na plac gry. Niestety drużyna ze stolicy prowincji Viscaya już od dłuższego czasu ma kłopoty z kontuzjami.
Urodzony w Wenezueli stoper, który był już powoływany do kadry Hiszpanii, nie grał od września z powodu kontuzji uda. Klub potwierdził niedawne doniesienie na temat nawrotu kontuzji. Teraz ponoć wszystko zmierza już w dobrym kierunku.
– Podczas rehabilitacji odnowiła mu się kontuzja i kosztowało go to trochę. Jednak teraz pracuje przez cztery lub pięć dni w tygodniu i jesteśmy umiarkowanymi optymistami – powiedział Josean Lekue, szef sztabu medycznego drużyny z Bilbao.
Aitor Ocio, kolega z defensywy Amorebiety, także powraca do zdrowia po kłopotach ze ścięgnami. Natomiast pomocnik Markel Susaeta wyleciał ze składu co najmniej na tydzień z powodu kontuzji, której nabawił się w niedzielnym meczu z Villarrealem. Susaeta ma stłuczone lewe udo i Lekue chce być ostrożny.
– Ma wielkiego siniaka na lewym udzie i sprawia mu to dużo bólu. Musimy być ostrożni ponieważ czasem prowadzi to do innych rzeczy.
Poza tym Lekue potwierdził, że Ibai Gomez, który miał operację kolana w zeszłym tygodniu, już niedługo będzie w stanie zacząć rehabilitację.