Arszawin cały i zdrowy po kraksie samochodowej


Atakujący Zenitu, Andriej Arszawin, wypowiedział się po wtorkowym wypadku samochodowym, w którym uczestniczył. Rosjanin skomentował to zdarzenie i uspokoił swych fanów, mówiąc, że w żaden sposób nie ucierpiał podczas tego incydentu.


Udostępnij na Udostępnij na

O całym zdarzeniu wiele można było przeczytać głównie w prasie. Jak informowano, Arszawin, jadący BMW, w Sankt Petersburgu zderzył się z innym samochodem. Rosjanin potwierdził w rozmowie z oficjalną stroną klubową to wydarzenie, ale jednocześnie uspokoił swoich sympatyków.

Chciałbym uniknąć jakichkolwiek niepotrzebnych komentarzy i pogłosek, dlatego wygłaszam to oświadczenie – zaczął reprezentant Rosji.

To całkowita prawda, że uczestniczyłem w wypadku samochodowym, ale jednocześnie chciałbym podkreślić, że nic mi nie jest i nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

Andriej Arszawin, który dla swej reprezentacji rozegrał już 68 spotkań, do ekipy Zenitu dołączył na zasadzie wypożyczenia z londyńskiego Arsenalu tuż przed zakończeniem zimowego okienka transferowego w lutym.

Komentarze
~cris123 (gość) - 13 lat temu

szkoda ze sie nie zabiłes ruski padalcu:(

Odpowiedz
~nawrot97 (gość) - 13 lat temu

To ty jesteś padalec i to bez tego co masz w kroczu
. Arszawin to dobry piłkarz .

Odpowiedz
~nawrot97 (gość) - 13 lat temu

idź w cholerę cholero jedna
na piłce noznej się nie zanasz

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze