Nie grający już o nic Arsenal nadal jest dobrą drużyną i w równie dobrym stylu uporał się na Emirates Stadium z Reading 2:0. Bramki dla „Kanonierów” zdobyli Emmanuel Adebayor i Gilberto Silva.
Podopieczni Arsene’a Wengera mieli przewagę od początku spotkania, jednak pierwszą bramkę obejrzeliśmy dopiero po pół godziny gry. Niezawodny Adebayor wykorzystał dośrodkowanie Kolo Toure i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Drugą bramkę niedługo później dołożył Gilberto Silva, który z kolei otrzymał podanie od Cesca Fabregasa. Sam Hiszpan mógł nawet ustrzelić w tym meczu hat-tricka, jednak zmarnował dwie sytuacje sam na sam, raz trafił w poprzeczkę, a raz obrońca wybił futbolówkę z linii bramkowej. Bliski zdobycia bramki był także Robin van Persie, jednak po jego uderzeniu z rzutu wolnego piłka najpierw uderzyła w poprzeczkę, a potem w słupek. Goście jedyną okazję mieli za sprawą Bobby’ego Conveya, ale lepszy w tym starciu okazał się Jens Lehmann.
Wygrana nie zmienia jednak faktu, że Arsenal jest nadal trzeci w tabeli i traci cztery punkty do wicelidera Chelsea.