Ekstraklasa jeszcze nie zakończyła rundy jesiennej, a jej kluby już rozglądają się za nowymi wzmocnieniami. Nie inaczej ma się rzecz w Gdyni, gdzie miejscowa Arka będzie testować dwóch obcokrajowców.
Podopiecznych Dariusza Pasieki nie czeka spokojna jesień. Po 15 kolejkach z dorobkiem 17 punktów „Żółto-niebiescy” razem z Cracovią zamykają tabelę najwyższej klasy rozgrywkowej. Aby wzmocnić kadrę, trener zespołu już poszukuje nowych piłkarzy.
Obydwaj testowani zawodnicy są środkowymi pomocnikami. Bardziej znany jest Marcelo Sarvas, który w ubiegłym roku zasilił szeregi Polonii Warszawa. W barwach „Czarnych Koszul” 29-letni Brazylijczyk w 24 meczach dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. W tym sezonie pomocnik nie znalazł dotąd uznania w oczach Pawła Janasu, pod wodzą którego na placu gry nie spędził jeszcze ani minuty. Urodzony w Sao Paulo zawodnik grał w kilku zespołach z Brazylii, w tym w Corinthians. Następnym etapem w jego karierze była Szwecja, gdzie w ciągu kilku lat reprezentował barwy czterech zespołów. Ostatnim jego pracodawcą przed przyjściem do Polski było Bunkeflo IF.
Sztab szkoleniowy oprócz Brazylijczyka rozpatrzy też kandydaturę Vlado Zadro. 23-letni pomocnik to zawodnik Zrinjski Mostar, który gra w bośniackiej Premijer Lidze. W 79 spotkaniach tych rozgrywek zdobył dziewięć bramek. W sześciu meczach kwalifikacyjnych zespołu z Mostar do tegorocznej edycji Ligi Europejskiej zawodnik na listę strzelców wpisywał się aż pięciokrotnie. Serwis Transfermarkt.de wycenia byłego młodzieżowego reprezentanta Bośni do lat 21 na 400 tys. euro.