Dziś Arka Gdynia rozegrała towarzyskie spotkanie z wicemistrzem Cypru, Omonią Nikozja. W okrojonym składzie gracze z Gdyni nie potrafili zdobyć bramki.
W bramce całe spotkanie rozegrał testowany bramkarz z Gryfa Wejherowo, Maciej Szlaga. W polu z nowych graczy od początku grali na lewej pomocy Robert Rudnik oraz z prawej strony Holender Hans Denissen.
Mecz był rozgrywany w wolnym tempie, oba zespoły przez długi czas nie potrafiły złapać właściwego rytmu. Strzałów było jak na lekarstwo. Warte odnotowania jest to, że w 35. minucie piłka zagrana z boku pola karnego trafiła idealnie na głowę niepokrytego Aguiara, który z 7. metra nie dał szans bramkarzowi Arki, Maciejowi Szaladze. Jak się później okazało, była to jedyna bramka w spotkaniu.
Po ponad godzinie gry za ostry faul wyprostowaną nogą boisko musiał opuścić wprowadzony zaledwie 4 minuty wcześniej Krzysztof Łągiewka. Nie miało to jednak zbyt wielkich konsekwencji, bo zgodnie z zasadami sparingu trener Nemec mógł wpuścić na murawę innego zawodnika, więc składy obu drużyn przez całe spotkanie były równe.
Ostatecznie więc Arka przegrała trzeci sparing. Omonia według obserwatorów tego meczu była zespołem bardziej zgranym, operującym lepiej piłką. Cypryjczycy kontrolowali mecz. Nie dziwi to jednak w obliczu trwającej budowy zespołu i testowania graczy. Nie zabrakło walki jednak z obu stron, a gra była momentami nieco za ostra.
Arka Gdynia – Omonia Nikozja 0:1 (0:1)
Bramka: Aguiar 35′
Arka: Szlaga – Krajanowski, Mazurkiewicz, Siebert, Wilczyński – Denissen (62′ Czoska), Czoska (46′ Płotka), Budziński (46′ Bułka), Rudnik (62′ Łągiewka) – Arifovic (46′ Prochazka) – Surdykowski (46′ Ivanovski)
Omonia: Giorgallides – Morais, Alabi, Karipidis, Efrem, Alex Da Silva, Aguiar, Kaseke, Charalambous, Marcasa, Tadic
Omonia II połowa: Giorgallides (66′ Loizou) – Morais, Alabi, Bouzon, Charalambous – Christofi, Kaseke, Marcolini, Avraam – Marcasa – Rengifo