Anglia nie jedzie na ME 2008!


Ostatnia kolejka spotkań eliminacyjnych do Euro 2008 przyniosła nie lada sensację: Anglia po porażce na Wembley 2:3 z Chorwacją nie awansowała do przyszłorocznego turnieju!


Udostępnij na Udostępnij na

Angielscy kibice w szoku byli już po 14 minutach spotkania, gdy na tablicy wyników widniał wynik 0:2. Pierwsza bramka padła w 8 minucie, kiedy to Scott Carson musiał wyciągnąć futbolówkę z siatki po zagraniu Niko Kranjcara. Nieco ponad 5 minut później Chorwaci wykorzystali nieudaną pułapkę off-side’ową gospodarzy i Ivica Olić po minięciu bramkarza skierował piłkę do pustej bramki.

Gospodarze próbowali zdobyć kontaktową bramkę, jednak w pierwszej odsłonie spotkania wynik już nie zmienił się. Tuż po przerwie na murawie pojawili się David Beckham i Jermain Defoe. Zmiany przyniosły skutek – ten drugi zawodnik był faulowany w polu karnym i w 56 minucie Frank Lampard z 11 metrów zdobył gola. Nie minęło 10 minut, a drugi z rezerwowych – zawodnik Los Angeles Galaxy – dośrodkował w pole karne, gdzie Peter Crouch strzałem z woleja doprowadził do wyrównania. Wynik 2:2 dawał w tym momencie awans Anglikom, niezależnie od rozstrzygnięcia w meczu Andora – Rosja.

Niestety dla fanów „Synów Albionu”, trenerskiego nosa do zmian miał także szkoleniowiec gości, który w 69 minucie w miejsce Eduardo wprowadził Petrica. Zawodnik odwdzięczył się za zaufanie już 8 minut później, kiedy to zszokował Anglię i strzałem z 25 metrów zdobył trzecią bramkę dla Chorwacji.

Do końca meczu w tym momencie pozostało 15 minut, w których bramki już nie padły. W rozgrywanym równolegle meczu Rosja pokonała na wyjeździe Andorę 1:0, dzięki czemu to właśnie podopieczni Guusa Hiddinka pojadą na Euro 2008.

Komentarze
Jakub Kocjan (gość) - 17 lat temu

Gdyby ktoś przed eliminacjami powiedział mi że
Anglicy zdobędą tyle samo punktów co Izrael to bym mu
powiedział że nie zna się na piłce...

Najnowsze