W ostatnim meczu West Bromwich Albion przeciwko West Ham United, oprócz aż sześciu bramek doczekaliśmy się kontrowersji. Nicolas Anelka, strzelec dwóch goli dla WBA, celebrując swoje pierwsze trafienie, wykonał antysemicki gest znany we Francji jako quenelle. Dziś za swoje zachowanie przeprosił.
Quenelle, czyli przyłożenie lewej ręki do prawego ramienia przy opuszczonej prawej ręce, we Francji kojarzone jest z nazistowskimi represjami wobec mniejszości żydowskiej. Anelka tłumaczył, że użył go w ramach pozdrowień dla swojego przyjaciela, francuskiego komika, Dieudonne M’bala M’bala, znanego z częstego wykorzystywania tego specyficznego pozdrowienia.
Oficjalne stanowisko klubu w ten sprawie głosi, iż Nicolas został poproszony o wytłumaczenie swojego zachowania i zaprzeczył, jakoby miał na celu urażenie kogokolwiek. Klub, mając świadomość, że zachowanie piłkarza uraziło liczne grono kibiców, zażądał od niego niepowtarzania gestu w przyszłości. Anelka natychmiast zgodził się na powyższe warunki. Nie jest jednak wykluczone, że przez swoje zachowanie Anelkę czeka zawieszenie na kilka spotkań, szczególnie, że kary dla piłkarza oficjalnie domaga się Europejski Kongres Żydów.