Anderson będzie walczył o swoje miejsce


8 lutego 2010 Anderson będzie walczył o swoje miejsce

Anderson zamierza udowodnić Aleksowi Fergusonowi, że zasługuje na miejsce w wyjściowej jedenastce.


Udostępnij na Udostępnij na

Anderson musi jeszcze poczekać, by grać regularnie dla Manchesteru United
Anderson musi jeszcze poczekać, by grać regularnie dla Manchesteru United (fot. Football.co.uk)

Anderson był sprowadzony z FC Porto na Old Trafford w celu zastąpienia w przyszłości weterana „Czerwonych Diabłów” Paula Scholesa. Jednak nadal nie spełnia on pokładanych w nim nadziei. W ciągu trzech lat pobytu w Manchesterze strzelił zaledwie jedną bramkę. W tym sezonie wystąpił tylko w trzynastu spotkaniach Premiership. Musi ustępować miejsca w składzie Paulowi Scholesowi, którego miał zastąpić, Darrenowi Fletcherowi czy Michaelowi Carrickowi. Zdaniem mediów, Brazylijczyk nosił się z zamiarem powrotu do ojczyzny, w której mógłby liczyć na częstsze występy.

Podczas zimowego okienka transferowego mocno 21-latkiem był zainteresowany Olympique Lyon, jednak sir. Alex Ferguson nie zgodził się na jego transfer. Sam zawodnik niechętnie przyznaje, że smuci go fakt, że jest pomijany przez szkockiego szkoleniowca w ustalaniu składu. Jednak optymistycznie patrzy w przyszłość i wierzy, że nadejdzie jego czas.

Jestem bardzo szczęśliwy grając dla United. Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej i okażę się użyteczny dla drużyny w przyszłości – napisano na oficjalnej stronie klubu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze